Wyjazd do Salezjanów.

22 maja 2017 r. klasy IV, V i VI wyjechały do Salezjanów na Kopiec.

Wyjazd był ostatnim w cyklu zaplanowanych na ten rok szkolny wyjazdów mających na celu poznanie „małej ojczyzny”. Uczniowie wraz z opiekunami sprawnie dojechali użyczonym autobusem szkolnym (dzięki temu wycieczka była darmowa). Na miejscu przywitał nas ks. Piłat, który opowiedział o historii Kopca. Dowiedzielismy się, że do XVIII wieku w tym miejscu wznosił się zamek, który podobnie jak cała okolica należał do ojców paulinów z Jasnej Góry. Na rozkaz zaborców paulini musieli rozebrać zamek. Z pozyskanej cegły wybudowali budynek, w którym mieściła się wytwórnia papieru, a później młyn wodny. Później ten obiekt przejęli salezjanie, którzy planowali uruchomić tu szkołę rolniczą. Niestety wybuch II wojny światowej pokrzyżował te plany, a po wojnie salezjanie nie otrzymali zgody od nowych władz komunistycznych. Utworzono tu nowicjat, który działa do dziś. Nie udało się nam porozmawiać z nowicjuszami, ponieważ przebywają właśnie w Turynie na międzynarodowym zjeździe nowicjuszy.

Założycielem salezjanów był św. Jan Bosko, który zaopiekował się biednymi, osieroconymi chłopcami. Aby jego praca nie została przerwana po jego śmierci, założył zakon, czyli właśnie salezjanów. Jest to zakon obecny na całym świecie. Ma dużo powołań. Salezjanów w Polsce pracuje ok. 1500.

Gdy już głos odmówił posłuszeństwa ks. Piłatowi, podziękowaliśmy mu serdecznie i ruszyliśmy na zwiedzanie terenów zielonych należących do salezjanów. Na boisku graliśmy w berka, w ciuciubabkę, w różową świnkę, w berka-węża, pomidora. Okazało się, że bez elektronicznych gadżetów też można się świetnie bawić.Wyluzowany

                                                                                                               A. Wtorkowska